Ciiiii! Domina mówi…
Myślisz, że skoro od zawsze światem rządzili faceci to będzie tak już do usranej śmierci? Że możesz się bezpiecznie skryć w tym swoim pancerzu męskiej dominacji, władzy? Bez względu na to kim jesteś i ile masz w sobie siły? Czasy się zmieniają, laleczko. Będziesz się od dziś uczyć wszystkiego na nowo. Zacznijmy od twojego wyglądu. Tak jak przez lata okłamywano nas, że nasze stroje są po to byśmy czuły się piękne, ja przedstawię ci tu prawdziwe, wasze ohydne pobudki.
Zaczniemy od dokładnej depilacji całego ciała. Twojego ciała. Pamiętasz jak mówiłeś, że chcesz, abym była zawsze i wszędzie gładko wydepilowana, jak dziewczynka. Ale dziś to ja z ciebie zrobię swoją dziewczynkę. A następnie będziesz musiał o tym pamiętać, dbać o to, męczyć się, kupować właściwe golarki i ślęczeć w wannie do momentu aż nie zostanie włosek na włosku. I zobaczysz jak to zajebiście jest mieć gładkie ciałko, moja nowa laleczko.
Teraz czas ubrać właściwą czyli seksowną bieliznę. Wymagałeś, abym nosiła ją dla ciebie, pamiętasz? To teraz ja będę dotykać twojego ciała i muskać te koronki, te satyny, te jedwabie… Niewygodnie? Wrzyna się tu i tam? Cierp, suko! – taka jesteś piękna, kusząca i atrakcyjna? A gdzie twój staniczek? Nie masz piersi? Trudno. Ale masz sutki, schowaj je dziwko! Będę się bawić twoimi suteczkami kiedy tylko mi się zachce.
Ubierz gorset i poczuj jak skrępowane są twoje ruchy, jak wrzyna ci się w żebra, jak uwydatnia ci się biust, którego rzekomo nie masz. Poczuj, że twoje ciało nie ma nic do powiedzenia. Laleczko, jak nie będziesz grzeczna to zacisnę ci go tak, że nie będziesz mogła oddychać. Wyglądasz na zagubioną. Nie myśl za dużo. Poruszaj się z gracją i nie dyskutuj – wyglądaj.
Masz już dosyć? A to dopiero początek! Twoje ohydne stopy muszą zacząć jakoś wyglądać. Nie zastanawiaj się nad kolorem bo taka dziwka jak ty zawsze będzie mieć zarówno u rąk jak i u stóp – kurewską czerwień.
Na nogach: kabaretki. Na dupce: wżynające się w odbyt stringi. Pewnie chciałabyś żebym ci coś tam włożyła? Zobaczymy czy zasłużysz. Dziś będziesz moją długowłosą blondi. Zakładaj perukę. Swędzi? Drapie? Och, szkoda… jak mi przykro… Nie rozczulaj się nad sobą! Tylko siądź na dupie i wydymaj te swoje śliczne usteczka! Cienie, bronzery, rozświetlacze, korektory, tusze, błyszczyki, podkłady, szminki… widzisz ile mam z tobą roboty, ty pizdo? Sama będziesz musiała się tego nauczyć. Ale teraz znaj moją łaskę.
Powoli przejmuję nad tobą kontrolę, ty nędzna karykaturo prawdziwego mężczyzny. Zostaje nam polowanie na właściwą kreację. Ale na to jeszcze nie zasłużyłaś, moja nowa szparko. Teraz uklęknij przede mną i okaż swoją wdzięczność i oddanie.
Bardzo podobnie bym to napisała!
Dodałabym chastity. Bo dziewczynki nie mają peniskòw 🙂
Takie słowa od Lady Angeli to dla nas zaszczyt! :*
A co do chastity to kto wie! może pojawi się następnym… albo jeszcze następnym odcinku…? Kto wie!? 🙂
Buziaki :*
gorące opowiadanie 🙂
Mrr 🙂 Ale mamy nadzieję, że się podobało, bo planujemy jeszcze kolejne części :*
oj mam taką fantazję 😉 każ mi przebrać się w satynowy komplet a wdzięczna posprzątam całe mieszkanie 😉 zaproponuj skórzane leggisny, lepsze latexowe a będę bad rock girl 😉 Zabawne jak moja damska strona ma „więkoszość głosów ” totalnie zmenia się wiele rzeczy we mnie, wtedy kocham różowy kolor 😉
Hihi 🙂 tak to jest z fantazjami. A to ciekawe, skąd się one biorą, jak się kształtują i co na nie wpływa… Zastanawiałaś się kiedyś? Ja sobie czasem zadaję takie pytania i grzebię w pamięci produkując mnóstwo bardziej i mniej prawdopodobnych hipotez. Czasem są to zaskakujące połączenia, ale mimo to, im więcej się zastanawiam tym więcej sensu i przyczyno-skutkowości odnajduję 🙂
Bardzo ciekawe opowiadanie. Zawsze marzyłem o takiej partnerce dominie
Przyznam Ci szczerze, że ja też 🙂 A czasem marzenia stają się rzeczywistością! Ale na pewno warto temu pomagać, bo samo raczej nic się dobrego nie dzieje 🙂
Mi zostało pomarzyć. I poczytać . Żony nie przekonam a zdrada odpada,ale miło jest poczytać😊
Z pewnością Sama najlepiej znasz Żonę więc do niczego nie namawiamy, ale z ciekawości czystej, ludzkiej spytam: próbowałaś kiedyś? Zaczynałaś jakoś temat? 🙂
Próbowałam ogólnie sprawdzić co sądzi o takich fantazjach i odmianie w sypialni ale odpowiedź była typu facet ma być męskim zdobywca a nie ci..
Ale rozumiem, że otwarcie nie powiedziałaś o swoich upodobaniach?
My coś tam kiedyś popróbowałyśmy, ale żonie się nie spodobało, więc zabawki poszły out…
Jeśli chodzi o kierunek bdsm to myślę, że jest to nieco bardziej skomplikowane. Będziemy się starali napisać naszym subiektywnym spojrzeniem m.in. o tym co nas w tym zainteresowało i pomogło 🙂
O tak Aga mam podobnie „facet to facet więc skończ z tymi bredniami o sukienkach „
Przykro mi 🙁 Być może wymaga to dłuższego procesu, rozmów, wyjaśnień… Ale oczywiście wszystko należy robić z właściwym przemyśleniem i delikatnością. Będziemy się starać na tym blogu o tym pisać i a nuż Was to zainspiruje, a może któregoś razu podrzucicie ten blog swoim Drugim Połówkom? 🙂
Hehe, ja czasem podrzucam trans tematy swojej, żeby wiedziała co robię w sieci, że czytam coś ciekawego, a nie przeglądam pornusy 😉
… no to było hot 😉 czekam na kolejny odcinek Dominy 😉 to może być najciekawszy wątek, patrząc po wpisach i komentarzach…. A u mnie jest tak samo, żona toleruje to co robię, ale jasno mi powiedziała: „dla mnie masz być mężem i facetem!!” …
A czyż nasze fantazje nie są właśnie najbardziej fascynujące? A tak często z nimi walczymy lub nawet nie próbujemy realizować 🙂 ? Często jest tak, że można na nasza najbardziej odjechane fantazje znaleźć wspaniały substytut. Zawsze staramy się wierzyć w siłę wyobraźni 🙂
Znaczy, że wie, że się przebierasz w jak ciuszki itp. Ale nie chce sama o tym słyszeć, tak?
Nie do końca nie chce słyszeć, ja często rozmawiam z nią o Maggie, byłyśmy raz w klubie, wspiera mnie i chce żebym była szczęśliwa, mamy wspólne ciuchy i kosmetyki, w sumie zawsze wszystkim mówię że jest.wiecej plusów niż minusów 😉 też wiem że łatwo nie jest, ale gdzie jest łatwo? Hehe
Zdecydowanie! Więcej plusów niż minusów! A jeśli chodzi o minusy no to przecież w każdym związku bywa tak, że są jakieś drobne sprzeczki, kryzysy i trzeba szukać mądrych kompromisów 🙂
Ile ja bym dała, żeby chociaż w sypialni się z nią spotkać…
Wiele jest w Twoich rękach :*